Mandarynka, czyli młodsza siostra pomarańczy, mniejsza ale słodsza dzisiejszy post będzie właśnie o tych owocach. Mandarynki co roku w zimę niepodzielnie panują w owocowych jadłospisach większości polskich domów. Nie wiem jak Wam ale mi szczególnie te owoce pachną świętami:)
Kaloryczność mandarynek to 53 kcal w 100 gramach. Oprócz cennego błonnika mandarynki zawierają dużą ilość wody, witaminę A,C, E, sód, magnez, żelazo, potas, wapń, fosfor i kwas foliowy. Mandarynki posiadają również właściwości antyoksydacyjne. Naukowcy udowodnili że codzienne jedzenie mandarynek, ma zbawienny wpływ na nasz organizm, zmniejsza się ryzyko wystąpienia raka wątroby, miażdżycy i cukrzycy typu II, zmniejszając poziom złego cholesterolu LDL i cukru we krwi, zwalcza otyłość i inne poważne choroby.
Mandarynka jest docenionym afrodyzjakiem. Ze skórek mandarynki produkuje się olejek eteryczny, który znalazł zastosowanie w produkcji leków, przemyśle kosmetycznym, perfumeryjnym i spożywczym.
Kupując mandarynki trzeba je koniecznie powąchać. Oznaką dobrego gatunku i świeżości jest właśnie intensywny ich aromat.
Lubicie mandarynki :)?
uwielbiam słodkie mandarynki i w sumie kojarzą mi się ze świętami bardziej niż pomarańcze ;) pyszności :D
OdpowiedzUsuńmi te ;) uwielbiam ich aromat :)
Usuńbardzo lubię mandarynki, jest z nimi mniej problemu niż z pomarańczami i są słodsze
OdpowiedzUsuńjej jak tu ładnie, wchodzę widzę dojrzałe maliny, niżej mandarynki:P jedne i drugie wprost uwielbiam!;)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :)
UsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zawsze kojarzą mi się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńmi również ;))
Usuńuwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńlubię <3
OdpowiedzUsuńps. meybe follow;)?
OdpowiedzUsuńbardzo lubię :) Dobrze, że zaczął się już sezon na cytrusy, można je dostać w prawie każdym większym sklepie :)
OdpowiedzUsuńnie tylko w większych w małych również można je znaleźć :)
Usuńuwielbiam mandarynki
OdpowiedzUsuń!!:))
Najczęściej tak bywa że młodsza siostra wzbudza większe emocje i, jako ta mniejsza, jest słodsza haha ;) mnie mandarynki kojarzą się ze szkolnymi Mikołajkami, co roku niemal każdy dostaje je w swoim prezencie :)
OdpowiedzUsuńKocham mandarynki, nie sądziłam że są aż tak pożyteczne :D
OdpowiedzUsuńa jednak ;)
Usuńuwielbiam je:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/waitingfor-winter.html
ale mi narobiłaś ochoty na mandarynki!
OdpowiedzUsuńja lubię tylko w okresie zimowym! I też kojarzą mi się ze świętami ;)
OdpowiedzUsuń