Ta wersja pesto szczególnie mnie urzekła. Zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu ponieważ na prawdę warto. Myślę, że brokuł w tej niecodziennej formie zyska nowe grono miłośników.
Składniki:
brokuł (1
świeży bądź mrożony)
2/3 szklanki oliwy z oliwek
½ szklanka migdałów
2- 3 ząbki czosnku
2 łyżki natki pietruszki
4 łyżki płatków drożdżowych,
2/3 szklanki oliwy z oliwek
½ szklanka migdałów
2- 3 ząbki czosnku
2 łyżki natki pietruszki
4 łyżki płatków drożdżowych,
mały kawałek
świeżego chili bądź pieprz cayenne
łyżeczka skórki otartej z limonki
sól i pieprz
łyżeczka skórki otartej z limonki
sól i pieprz
Sposób przygotowania:
- Rozgrzać patelnię, wysypać na nią migdały i prażyć przez około minutę do czasu, aż zaczną pachnieć. Odstawić do przestudzenia.(Nie spalić!)
- W dużym garnku zagotować wodę ze szczyptą soli. Podzielić brokuł na różyczki. Kiedy woda zacznie się gotować, dodać przygotowanego brokuła. Gotować kilka minut.
- Przygotowanego brokuła dodać do naczynia blendera razem z uprażonymi wcześniej migdałami oraz resztą składników i krótko miksować na pesto. Doprawić do smaku solą i pieprzem bądź innymi ulubionymi przyprawami.
bardzo lubię brokuły, nigdy nie jadłam jednak ich z makaronem, uwielbiam zupę- krem.
OdpowiedzUsuńHej, wprawdzie obecnie korzystam z cateringu dietetycznego z powodu braku czasu na przygotowywanie regularnych posiłków, ale na pewno znajdę chwilę na przyrządzenie tego pesto. Wygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do codziennego ruchu rowerem , zobaczcie czemu warto :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! :)
OdpowiedzUsuń