Na początku wpisu kilka rad jak przetrwać święta i nie przytyć! Tak, tak to jest możliwe:)
- Przed tym jak zasiądziesz do stołu wypij szklankę wody lub soku warzywnego, zapewni to uczucie sytości na co najmniej godzinę.
- Nie jedz pieczywa (nie zależnie czy jest to pieczywo pszenne czy razowe) do świątecznych potraw, gdyż tylko wypełni ono żołądek i podniesie wartość kaloryczną spożywanych przysmaków.
- Przygotuj dużo sałatek na bazie zielonych sałat, rukoli, szpinaku, sałaty rzymskiej, roszponki itd
- Jedzenie zaczynaj właśnie od sałatek. Są one mniej kaloryczne od tłustych mięs i sosów.
- Nie dosalaj potraw. Sól tylko zatrzymuje wodę w organizmie co może spotęgować uczucie ciężkości. W nadmiarze bardzo szkodliwe, polecam lekturę wcześniejszego wpisu TU
- Nie nakładaj na talerz więcej niż jedną potrawę na raz.
- Jedz powoli, cieszcie się każdym kęsem jedzenia. Delektujcie się smakiem, dzięki temu dłużej będziecie mieć coś na talerzu.
- Nie sięgaj po dokładki!
- Jeżeli przygotowujesz święta w domu wybierajcie chude mięsa, nie rób tłustych sosów, zrezygnuj z majonezu a także ogranicz ilość dodawanego cukru.
- Podczas jedzenia, małymi łyczkami popijaj wodę. Wpłynie to korzystnie na trawienie i częściowo wypełni żołądek.
- Pamiętaj o aktywności fizycznej- długie spacery są jak najbardziej wskazane
Moi drodzy życzę Wam zdrowych, radosnych i rodzinnych świąt Wielkanocnych :)
świetne rady :)
OdpowiedzUsuńRadosnych i rodzinnych Świąt :)
dziękuje :)
UsuńWesołych świąt :)
całe święta spędzam w pracy. w lodówce mam same lekkie jedzonko, nie skuszę się na babę wielkanocną. wesołych świąt i wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńojej to współczuję ;/
Usuńale mimo wszystko wszystkiego dobrego :)
Wesołych, ciepłych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDobre rady, ale ciężko je wprowadzić w życie ;)
Ciekawy post! :)
OdpowiedzUsuń